Donnerstag, 17. November 2011

Hyazinthe / Hiacynty



Über die Kommode ist ein neuer alter Spiegel dazugekommen. / Nad komode doszlo nowe stare lustro.



Hallo Donnerstag!
(Mensch, wie die Zeit rennt!)


Nein, ich habe kein Urlaub, ich bin auch nicht krank 
(Tausend Dank für alle Mails! ☺). Aber stimmt, so eine lange Bloggerpause hatte ich eigentlich nur im Urlaub! Die Sache ist die: hier ist kein LICHT und ich habe KEINE Zeit! Kein Licht- keine gescheiterte Fotos, keine Zeit-  keine Bloggerei! ☺
Mein Zuhause gleicht zu Zeit irgendeinem Lager im Industriegebiet! Überall stapeln sich Kartons, Luftkissen und Folien! Die Lieferung für die Butik muss auch bald kommen. Ich habe noch so viele schöne Sachen, die ich euch noch zeigen wollte, auch für die Butik- aber: KEIN LICHT! ;O)

Und so habe ich heute die Kartons zur Seite geschoben, überall Licht (künstliches!) angemacht und das alles um meine Lieblingsblume der Saison abzuknippsen. Die sind ja wieder da: 
die  H y a z i n t h e n ! 

&

Hallo w czwartek!
(ludzie jak ten czas goni!)

Nie, nie jestem na urlopie, ani tez nie jestem chora (dziekuje stokrotnie za wszystkie maile! Jestescie kochane!☺) No tak, taka dluga przerwe w blogowaniu zrobilam sobie tylko na urlopie. Sprawa wyglada tak: tataj brakuje SWIATLA i ja choruje na brak CZASU! Nie ma swiatla- nie ma porzadnych zdjec, nie ma czasu- nie ma blogowania! ☺
Nasz domek przypomina obecnie jakies zaplecze magazynu! Wszedzie kartony, jakies folie i papiery! Nowe artykuly do Butiku musza tez lada dzien byc dostarczone. Mam jeszcze tyle rzeczy dla Was do pokazania, nowe rzeczy do butiku- ale: NIE MA SWIATLA! ;O)

I tak dzisiaj przesunelam te wszystkie graty i przy przesadnym oswietleniu (sztucznym) obfocilam moje ulubione kwiaty sezonu. Znow sa:
H i a c y n t y! 



Mein Spiegel von HIER hat endlich seinen Platz gefunden. Über der Kommode hängt der jetzt. Bis jetzt wusste ich nicht wirklich wohin damit! Aber jetzt kann er erstmal dort bleiben. (he he, bin immer noch zu klein um mich in dem anzuschauen und die anderen haben aber auch keine Lust ständig ihren Nabel zu sehen.. tchja... ☺)

So. Bis  zum nächsten mal!
Liebe Grüße!

&

Lustro  STAD  znalazlo w koncu swoje miejsce. Nad komoda. Do tej pory nie wiedzialam co mam z nim zrobic, nijak mi nigdzie nie pasowalo. Ale teraz nawet mu do twarzy. (he he, i tak jeszcze jestem za mala, zeby sie w nim przegladnac, a inni tez nie maja ochoty swoj pepek ogladac, hmmm.. ☺)

No to na razie!
Pozdrawiam!

Dagi

HIER und HIER sind Hyazinthen vom letzten Jahr
TUTAJ i TUTAJ hiycynty z zeszlego roku



34 Kommentare:

  1. Ha, ha, ha
    skąd ja to znam- nie ma światła, nie ma zdjęć!
    Ostatnio też się wspomagam sztucznym światłem, ale to już nie to.
    Dagi, chyba musimy się z tym pogodzić, że najbliższe pół roku będzie podobnie.
    Pierwsze zdjęcie zrobione z "nowej" perspektywy bardzo mi się podoba i nie wiem czy nie wyjmę zachomikowanej na lato moskitiery???
    Pięknie u Ciebie jak zawsze
    pozdrawiam
    mz

    AntwortenLöschen
  2. W takim razie moja Droga życzę więcej światła i wracaj czym prędzej do nas:)

    AntwortenLöschen
  3. Jak najwięcej światła życzę bo jestem spragniona zdjęć. ;))))

    AntwortenLöschen
  4. Dziś widziałam hiacynty w kwiaciarni i sie bardzo zdziwilam, bo to jeszcze nie czas na nie, a jak sie okazuje to czas i to bardzo ;)
    Pięknie sie u ciebie prezentują Dagi :))
    Buziaki!

    AntwortenLöschen
  5. Liebe Dagi, ja das ist echt grausig mit dem Licht ! Ich habe heute auch mit künstlichem Licht und Blitz fotografiert...grausig !
    Du bist aber früh dran mit den Zwiebelblumen; die gehören für mich eher zum Frühjahr. Man sieht aber ja schon auf den schwedischen Blogs viel zu Weihnachten ! Lass Dich nicht stressen und VLG Sabrina

    AntwortenLöschen
  6. Dagi mimo ze swiatla brak Twoje zdjecia i tak zachwycaja. Ja nawet nie zabieram sie za ich robienie jak nie ma slonka.
    Sypialnia wciaz cudownie zachwyca.
    usciski

    AntwortenLöschen
  7. Hallo meine kleine Miss Dagi :)
    Mir gehts auch so... fotografieren bei Zimmerlicht....boaaahhhh, grausig! Bei uns ist es das ganze Jahr über dunkel...überall Bäume, die alles verdunkeln (und das im EG)...tja, doll ists nicht... die Küche muss das ganze Jahr hindurch beleuchtet werden. Deshalb gibt es auch so gut wie nie Bilder aus meiner Küche :)
    Hyazinthen finde ich auch sehr schön... ich hab mir letztens 2 Paar von Ikea mitgebracht. Im Wohnzimmer passen sie super zu einem kleinen Tannenbäumchen...aber ich muss zugeben, dass sie doch mehr an Frühling erinnern... Amaryllis ist typisch weihnachtlich.
    Nichts desto trotz sieht es wie immer sehr schön aus bei dir

    AntwortenLöschen
  8. Ciao Dagi!
    Rzeczywiscie szukalam wczoraj Twojego posta, a tu nic! Zero! Chociaz z tym swiatlem to chyba lekka przesada, bo zdjecia sa swietne i tak!
    Uwielbiam hicynty za ich przecudny zapach i za to, ze zakwitaja tak szybko.
    sciskam
    B.

    AntwortenLöschen
  9. Gdzie Ty kochana te hiacynty kupiłaś??? Aż mi sie gorąco zrobiło, jak je zobaczyłam :) WOW! cudne są> I pewnie już pachną- takie lekko rozwinięte
    buźka
    M.
    P.S. No bo chyba nie hodowałaś sama?!

    AntwortenLöschen
  10. Oh ja ich habe dich auch schon vermisst.Ich verstehe nicht wie alle die Hyazinthen aushalten im Wohnbereich,ich liebe sie auch aber der Geruch ist mir dann doch immer zu stark.Wenn sie noch klein sind so wie deine zur Zeit geht es ja aber wehe wenn sie blühen..geht gar nicht bei mir.Aber sooo schön sieht es wieder aus bei dir.L.G.Edith.

    AntwortenLöschen
  11. Dagi, ja już pisałam, że te zielone akcenty wyglądają u Ciebie nieziemsko... Patrzę, patrzę i napatrzeć sie niemogę :-)
    Pozdrawiam serdecznie!

    AntwortenLöschen
  12. @ika
    ja tez kojarze hiacynty jeszcze z Polski z wiosna. Ale tu wszyscy kupuja je na zime. Na poczatku tez nie moglam zrozumiec o co tu chodzi. Ale to jest trend ze Szwecji mysle, tam wszyscy maja hiacynty na Wigilie! :)

    @Maggie
    Hiacynty dostaniesz zawsze juz od listopada w Ikea, az do grudnia a moze i dluzej. :)Nie, sama nie hodowalam, a gdzie tam!

    @Edith
    Ja, der Geruch ist gewöhnungsbedürftig!

    @Staniszka
    Pamietam, ze to pisalas. :) Dziekuje.

    AntwortenLöschen
  13. I ja muszę rozejrzeć się za hiacyntami,na pewno niedługo pojawią się i tutaj w sprzedaży :)

    Daguś,ja Twoje zdjęcia mogę oglądać czy to jak są robione po ciemku,czy też w pełni światła :D Każde są cudne.

    AntwortenLöschen
  14. Hallo :) Twoje zdjęcia nadal wychodzą wspaniale! Nie masz czym się martwić! Ja też dziś widziałam hiacynty i byłam lekko zdziwiona, nie wiedziałam że pojawiają się w tej porze roku...
    pozdrawiam

    AntwortenLöschen
  15. Ee i tak pieknie :) Fajnie ze przypomnialas mi o hiacyntach, musze ich nakupic w pl :) pozdrowionka

    PS: Taaa ja w Polandii ale nie na wczasach ojj nieee ;)
    buzka

    AntwortenLöschen
  16. Ale masz fajną liczbę obserwatorów - 555!
    Hiacynty też bardzo lubię. Zawsze kojarzyły mi się z wiosną i Wielkanocą a tu proszę, przed Bożym Narodzeniem. Ale co tam, u mnie forsycja kwitnie!

    AntwortenLöschen
  17. HIACYNTY I U NAS SIE JUŻ W SIECIÓWKACH POKAZUJĄ:)...A U MNIE NIESMIALO WSCHODZA W DONICACH NA TARASIE...PIEKNE ZDJECIA:'

    AntwortenLöschen
  18. a u mnie moje storczyki zaczęły pączkować i ja też się będę niedługo chwalić :))
    Świetna ta Twoja sypialnia!

    AntwortenLöschen
  19. Dagi masz racje z tym swiatlem to dluga historia prawda. Ja rowniez czekalam na psre promykow zebymogla zrobic pare zdjeci od dzis ma byc slicznie a ja musze leciec do pracy co za niesprawiadliwosc.
    pozdrawiam

    AntwortenLöschen
  20. Ja, das Licht... Das ist ja leider wenig bis kaum vorhanden- auch hier im Norden.
    Doch Du hast trotzdem schöne Fotos hinbekommen :)
    Mir geht es übrigens genau wie Edith- ich finde Hyazinthen wunderschön- doch der Geruch... Der ist mir ab einem bestimmten Stadium einfach zu intensiv und die Schönheiten werden verbannt.


    Einen schönen Tag

    AntwortenLöschen
  21. Ich mag Hyazinthen auch so gern :-)

    Einen schönen Tag meine liebe Dagi!
    Sandra

    AntwortenLöschen
  22. Muszę kupić hiacynty i corokię :) Aha... i jutro jadę do Ikei - oczywiście stojak na biżuterię jest na mojej liście zakupów :O)

    AntwortenLöschen
  23. oj powiało wiosna z tymi hiacyntami :)

    AntwortenLöschen
  24. A właśnie wczoraj moja mama mówi, żebym wsadziła cebulki, które zasuszyłam to na święta będę miała hiacynty, a jak klik i widzę, że tu u Ciebie już są. Sypialnia piękna, choć nie ukrywam, że brakuje mi obrazka świętego, który tu wcześniej był.

    AntwortenLöschen
  25. Światła nie ma ale za to są zdjęcia i to jakie, Daguś nawet bez odpowiedniego oświetlenia robisz przepiekne zdjęcia, a te hiacynty to tak mnie nostalgicznie jakos otuliły tęsknotą za wiosną;-)

    AntwortenLöschen
  26. Oh meine Süsse.. ich liebe diese Blümchen auch soooo sehr.. ICh freu mich dass es sie wieder gibt..
    Ich drück dich.. wünsche Dir ein tolles Wochenende..
    Susi

    AntwortenLöschen
  27. Wunderbar liebe Freundin!
    Ich hoffe, du hast bald wieder Licht und Zeit. Kannst und nicht alle auf Entzug setzen ;-) Wobei ich mich ja schon immer frage, wie du das machst- TÄGLICH zu bloggen - wow
    Schönes WE
    xoxo
    Katrin
    PS haste die Dagi-Kekse gesehen? Würde man auf deinem Geschirr glatt "übersehen" ;-)

    AntwortenLöschen
  28. Hej Dagi, ja tez juz sie ciesze na hiacynty ale troszke szkoda ze ona tak szybko i kruciutko kwitna nie? ja je lubie takie nierozkwitniete jak teraz twoje najbardziej:-) u mnie tez juz mieszka Corokia:-)) dzieki za Tipp uwielbiam ja:-)
    Buzka

    AntwortenLöschen
  29. Z tym światłem to i u nas masakra, ja prawie cały dzień siedzę przy sztucznym :(
    Hiacynty kojarzą mi się z wiosną... lubię ich zapach. Lustro świetne. Fajnie wygląda nad komodą.

    Uściski :)

    AntwortenLöschen
  30. Oj tam, światła nie ma a Ty foty dajesz śliczne tak czy inaczej ;))), tak Szwedki też już wystawiają hiacynty na stołach, to ciekawy zwyczaj, poznałam go dopiero buszując na blogach ;), zawsze mi się raczej z Wielkanocą kojarzyły.
    napisz mi swojego maila to Ci wyśle Moje Mieszkanie bo mam tego w opór ;))
    buźka!

    AntwortenLöschen
  31. Tobie i bez śaiwatła wychodzą pięknę zdjątka :) no mi hiacynty też z wiosną sie kojrzą ale czemu nie zmienić przyzwyczjeń ;)

    AntwortenLöschen
  32. Das Problem mit dem Licht hab ich zur Zeit auch!!!!!
    Trotzdem sind deine Bilder wieder wunderschön und inspirierend!
    Hab ein schönes Wochenende,
    Kiki

    AntwortenLöschen
  33. Liebe Dagi,
    mach Dir doch keinen Stress!! Mir (und einigen anderen glaub ich auch) geht es im Moment ähnlich!! Wenig Zeit und schlechtes Licht (nun ist das Licht noch schlechter, da wir seit gestern ein Gerüst um's Haus herum stehen haben)!!! Du hast trotzdem wundervolle Bilder gezaubert!!!
    Ganz ganz liebe Grüße
    Domi

    AntwortenLöschen
  34. Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    AntwortenLöschen

Vielen Dank für deinen Kommentar!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Impressum

Impressum

My HOUSE of IDEAS Blog

Robert Wieczorek

Hasengasse 30

63477 Maintal

Deutschland

E-Mail: houseofmara@googlemail.com


Umsatzsteuer-Identifikationsnummer gemäß § 27a Umsatzsteuergesetz: DE815404775


HINWEIS

Trotz sorgfältiger inhaltlicher Kontrolle übernehme ich absolut keine Haftung für die Inhalte externer Links, die in meinem Blog zugängig sind. Für den Inhalt der verlinkten Seiten sind ausschließlich deren Betreiber verantwortlich.Ich erkläre hiermit ausdrücklich, dass ich keinerlei Einfluss auf die Gestaltung und die Inhalte der gelinkten Seiten habe. Deshalb distanziere ich mich ausdrücklich von allen Inhalten aller gelinkten Seiten, die in diesem Blog gesetzt oder aufgeführt werden und mache mir diese Inhalte nicht zu eigen.Diese Erklärung gilt für alle in diesem Blog angezeigten Links und für alle Inhalte der Seiten, zu denen die hier eingefügten Links führen.Für die Inhalte der verlinkten Seiten ist stets der jeweilige Anbieter oder Betreiber der Seiten verantwortlich.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...